Prezentacje w życiu, czyli skąd się biorą porażki

Przysłuchiwałam  i przypatrywałam się ostatnio prezentacjom.  Tym mniejszym ( one-to-one), większym i również tak specyficznym, jak prezentacje doktorantów. Podsumowałabym je jednym dosadnym zdaniem, zapożyczonym od pewnego profesora” : d*** nie urywa!