Szczęście leży na biurku

Zaskakujące co może zawierać biurko. Podczas pierwszej przeprowadzki znalazłam w szufladzie zmumifikowane kanapki z czasów podstawówki. Teraz sprawa jest o wiele bardziej poważna. Na szali samo szczęście.

 Szczęście to po prostu posprzątane biurko jak twierdzą niektórzy. Warunki szczęścia mnożą się. Zatem kolejny warunek  biurka zlekceważyłaby, gdyby nie wpis w kalendarzu Garfielda 2 stycznia: Dzień Sprzątania Biurka. Zdecydowałam się świętować  i oto pierwsze wyniki.

Ład.

Ład na biurku to wprowadzenie do spokoju, zadowolenia i dobrej organizacji. Pozbywanie się chaosu i stresu oznacza przejrzenie karteczek, dokumentów, notatek i cudem odnalezionych rzeczy. Wszystko posortowano: ważne, archiwum, do wyrzucenia, NW (nie wiem, co z tym zrobić ). Rezultat natychmiastowy – więcej wolnej przestrzeni i swobody.

Minimalizm.

Jest w wielu z nas potrzeba przechowywania różnych rzeczy. Powody są różne np. lubimy mieć, wszystko może się przydać, nie wiemy, co z danymi dokumentami zrobić. Mając mniej, zyskujesz: więcej czasu, przestrzeni, uporządkowanych spraw…

Porządkowanie biurka uczy rozpoznawania rzeczy zbędnych i pozbywania się ich. Dobre ćwiczenie na dobry początek.

Wiadomość.

Pokaż mi swoje biurko, a powiem kilka słów o Tobie. Niech biurko mówi o nas dobre rzeczy.  Czasami zbyt dużo ujawnia o tym nad czym i jak pracujemy. Moje biurko odzwierciedlało mapę moich tysiąca myśli od planów budżetowych po wiersze.  Każdy skrawek ok. 4 m kw. przestrzeni, które mi oferuje, był zajęty. Teraz moje biurko mówi, że się staram.

Nawyk.

Niestety w tym wypadku raz , a dobrze nie wystarczy.  Tylko powtarzanie, czyli porządkowanie biurka czasami nawet 2-3 razy w ciągu dnia pracy, pozwoli nam na więcej ładu, minimalizmu i spokoju w naszym codziennym życiu. Jak napisał Napoleon Hill Człowiek kształtuje swoją osobowość poprzez działanie prawa nawyku.

Wszelkie prawa zastrzeżone dla justynaniebieszczanska.com © 2017 - 2025