
Żyć między przeszłością i przyszłością, czyli teraz.
Miejsce: Bory Tucholskie
Żyć między przeszłością i przyszłością, czyli teraz.
Miejsce: Bory Tucholskie
Zostawić wszystko. Zimę. Zmartwienia. Buty. Wyjechać. Z rodziną. Na południe-do słońca. Nic tak nie cieszy jak dni bez obowiązków i rozmowy z nuklearną rodziną (najbliższymi).
Miejsce: Lanzarote.
Lodowaty kolor. Pałac. Popielaty park. Gołębia tafla zamarzniętego stawu. Cisza.
Niespodzianka. W Radziejowicach.
Miejsce: Pałac w Radziejowicach
Tallinn ma nade mną moc. Nawet jak jestem zmęczona, niewyspana, z dylematami w głowie idę się spotkać z miastem. Obdarza mnie spokojem.
Najcichsza z moich miłości. Miejsce, o którym niewiele mówię. Miejsce, w którym lubię być sama. Miejsce, do którego chcę wracać.
Miejsce: Tallinn
Wstajesz. Jesteś w słońcu. Kilka kroków i już pływasz. Wokół poranna cisza. Potem śniadanie na tarasie, spacer, znów skaczesz do jeziora. Wieczorem pizza i białe wino.
I to jest właśnie szczęście. Czeka na każdego z nas. Nie można go mieć zawsze, każdego dnia, ale dzień, dwa, kilka dni… i jest! Jego imię DOLCE, a nazwisko VITA. Mieszka w Peschiera del Garda. Jest moje na trochę. A gdzie jest twoje?
Miejsce: Peschiera del Garda