Jest coś, co determinuje życie. W dużej mierze odpowiada za to, czy będziesz zwycięzcą czy ofiarą. Tym czymś jest perspektywa.
A dokładniej to jak postrzegasz rzeczywistość i siebie w tej rzeczywistości. Ilustruje to rozmowa Bonda z Oberhauserem:
Oberhauser: Why did you come?
James Bond: I came here to kill you.
Oberhauser: And I thought you came here to die.
James Bond: Well, it’s all a matter of perspective.
Zgodzisz się, że perspektywa jest rzeczą subiektywną? Ostatnio uświadomiłam sobie, że jest też elementem intrakomunikacji. Takim spoiwem, które łączy nasz świat ze światem innych ludzi. Obok podstawowych pytań, które dają odpowiedź na pytanie kim jesteś, o co ci chodzi i po co to wszystko, ważne są jeszcze takie:
- jak to wygląda z twojej perspektywy?
- jak twoje działania wyglądają w rzeczywistości?
- jaką masz pozycję w pracy, w biznesie?
- przyszedłeś, aby zabić czy by zostać zabitym?
- jak to widzisz?
Zdobyłeś przyczółek czy coś więcej?
Ostatnio odbyłam rozmowę, która uświadomiła mi, że na poziomie intrakomunikacji można odkodować odpowiedzi, które w większości przypadków są w nas. Odpowiedzi na pytania: kim jesteś i po co to wszystko – to jak zdobycie przyczółku, czyli dobry początek. Jednak jest jeszcze kolejny krok intrakomunikacji – budowa mostu między tym kim jestem a rzeczywistością. Mam przed sobą świadomego swojej wartości specjalistę, który widzi się w rzeczywistości tak: uważa, że takich jak on jest wielu, że decyduje medialność , a nie merytoryka, że miejsca w pierwszym rzędzie są zajęte. Jednym słowem świat go nie doceni (chociaż docenia on siebie) i świat go nie potrzebuje (chociaż on wierzy, że ma coś wartościowego dla świata).
Jakie rzeczy widzisz?
Jako nastolatka przeczytałam książkę „Wilk stepowy” i już nigdy później do niej nie wróciłam. Książka ta wywarła na mnie ogromne wrażenie i chcę zachować je na zawsze. W tym te słowa:
Rzeczy, które widzimy (…) to te same rzeczy, które istnieją w nas. Nie ma żadnej innej rzeczywistości prócz tej, jaką mamy w sobie. Dlatego też większość ludzi żyje tak nierealnie, ponieważ zewnętrzne obrazy uważają za rzeczywistość, a swojego własnego świata wcale nie dopuszczają do głosu. Herman Hesse
Chciałabym abyś widział siebie tak , jak widzi siebie James Bond – jako zwycięzcę, który pewnie wkracza w określoną sytuację i w świat. Jednak to nie ma znaczenia, co ja widzę. Chciałabym, aby rzeczywistość była w twoich oczach światem pełnym możliwości dla ciebie, sposobności, miejscem, gdzie cele są zdobywane, a marzenia się spełnia. Jednak liczy się to, co ty widzisz. Uwierz, że:
Nie ma żadnej innej rzeczywistości oprócz tej, jaką mamy w sobie. Herman Hesse.
Co to jest umwelt?
Jeżeli masz psa to postrzegasz jego świat biorąc pod uwagę swój punkt widzenia. Jakob von Uexküll, biolog niemiecki, zaproponował: jeżeli chcesz zrozumieć życie zwierząt, rozważ umwelt, czyli to jak się odbiera rzeczywistość, gdy się jest zwierzęciem. Kiedy Tytus załatwi potrzebę pod płotem potem drapie. Nie, wcale nie sprząta po sobie (a z perspektywy człowieka tak to wygląda), ale robi wszystko, aby zostawić na jak największym terytorium swoje zapachy-informacje. Zastanawiasz się co to ma wspólnego z ludźmi? Zrozumieć perspektywę psa jest trudno – wymaga to wiedzy, obserwacji, zaangażowania. Tak samo jest z ludźmi ize zrozumieniem perspektywy drugiego człowieka. Wymaga umiejętności, czasu i komunikowania się.
To co widzisz determinuje PR
Rzeczy, rzeczywistość, którą widzimy to element planowania w personal PR. Nie jest aż tak istotnym pytanie jak siebie widzisz za 5 czy 10 lat, ale w ogóle jak widzisz siebie dzisiaj. Kim jesteś nie dla siebie i znajomych, ale kim jesteś w otaczającym cię świecie; wśród jakich ludzi (jak widzisz tych ludzi) i w jakich sytuacjach (jak definiujesz te sytuacji). Ktokolwiek zajmuje się Public relations powinien poznać perspektywę osoby – to w jaki sposób ona widzi biznes, firmę, siebie. Zapewne nie raz się zdziwi.