Plany. Dużo zadań. Ważne pytania. Myślenie czasami nie pomaga w podjęciu decyzji. Jest zbyt wiele niepewności. Zatem co robić? Uprawiać rozmowę. Jak sparing.
Rozmowa w biznesie jest jak sparing przed prawdziwym wyjściem na ring – test prawdy o tym, czy jesteś gotowy.
Zanim podejmiesz decyzję w jakiejś sprawie, opowiedz ją partnerowi. Spokojnie i na głos. To wymusza dodatkową refleksję. Pozwala wiele spraw zweryfikować ostatecznie. Opowiadając komuś jaka jest sytuacja, uzmysławiamy sobie to, co kluczowe. Nabieramy pewności co do określonych decyzji. Dzielenie się z kimś weryfikuje logikę planowanych działań i jest dobrym testem, który sprawdza na ile to co mówimy jest wartościowe, realne i biznesowo trafne.
Poszukiwany jest rozmówca, którego darzymy zaufaniem. Jego zadaniem jest nie tylko słuchać, ale dać nam wycisk – ma być wymagającym sparingpartnerem.
W tej rozmowie słuchanie ma podwójny wymiar. Po pierwsze, liczy się usłyszenie siebie i sprawdzenie jak prezentujemy określone myśli. Niezbędny jest rozmówca, czyli ktoś zaufany, z kim możemy skonfrontować nasze plany i rozważania. Zatem nie jest to zwykły rozmówca, ale sparingpartner w rozmowie biznesowej, który:
- wymaga, aby sprawa jasno została przedstawiona ( testuje, czy jasno przedstawiasz plany),
- dopyta się o ważne sprawy (zweryfikuje znajomość priorytetów),
- podzieli się swoją perspektywą ( co może zdemaskować błędy w myśleniu).