W erze elektronicznych wyświetlaczy, e-booków i audiobooków … czym jest papierowa książka?
Staje się rzeczą ekskluzywną… Nic nie zastąpi zapachu farby drukarskiej, szelestu kartek, wrażenia okładki. Dlaczego piszę zastąpi? Ponieważ dzisiaj marzeniem wielu czytelników jest posiadanie e-czytnika i wszyscy dostrzegamy plusy tego rozwiązania. Jednak nadal książka w wersji papierowej ma moc i niektórzy z nas będą z niej zawsze korzystać.
Nie tylko zalety organoleptyczne książki są ważne – jej zapach, to, że można ją dotknąć, wertować kartki… Jest w niej spełniona obietnica bliskości, której szklany ekran nie potrafi sprostać narzucając pewien dystans czytelnikowi. Możemy zaznaczyć karteczką fragment, zrobić na marginesie notatki (ołówkiem), skserować fragment i wysłać znajomemu z dopiskiem… Książka jest blisko – nie na wyciągnięcie ręki, ale jeszcze bliżej – na dotyk.
Czytanie książki, to sprawa bardzo osobista. Możemy czytać ją, gdzie chcemy. Ukryć w torbie. Położyć koło poduszki, kiedy zasypiamy.
Kiedy czytasz e-booka przez swojego i-Pada, to wszyscy mogą zdobyć na ten temat wiedzę. Informujesz nie tylko, co czytasz, ale gdzie jesteś. Elektronicznie często nie tylko oznacza dostęp i wygodę, ale w pakiecie inwigilację.
I juz wiesz dlaczego książka jest prawdziwym przyjacielem w samotne deszczowe dni.
Dowód z uśmiechem TUTAJ