Komunikacja a błędne założenia

Jesteśmy bardzo różni, a ulegamy złudnemu podobieństw. I wpadamy w pułapkę błędnych założeń podczas komunikowania się. Poznaj te założenia, aby lepiej zrozumieć i porozumieć się z drugim człowiekiem.

Jak dokończyłbyś zdanie?

 

“To możliwość ………………. sprawia, że życie jest fascynujące.” *

Co wpiszesz w miejsce kropek?

Na stronie na Facebooku zadałam takie pytanie i popatrz na odpowiedzi poniżej. Popatrz jak różne rzeczy, wartości są dla różnych osób fascynujące i najważniejsze.

 

… tworzenia… 🙂

… realizacji marzeń…

… zaczynania od nowa…

… kontaktu… (z ludźmi, zwierzętami, ze sztuką, z samym sobą)…

“To możliwość ŻYCIA TU I TERAZ sprawia, że życie jest fascynujące.”

… smakowania chwil i kolekcjonowania wspomnień…

… wyboru…

… doświadczania…

…poznawania…

…poznawania mądrych ludzi,….

…wyboru

… posiadania pasji …. 🙂

…bycia wolnym…

… śmiania się wspólnie z przyjacielem….

… podróżowania …

… pisania i czytania…

… poznawania ciekawych ludzi…:)

… dzielenia się…

… obserwowania…

 

Poznaj pierwsze błędne założenie w komunikacji

 

Po przeczytaniu, co jest najbardziej fascynujące dla innych łatwiej dostrzeżesz, że pierwsze błędne założenie może dotyczyć wartości.

Powiesz, że to sprawa ulotna, ledwo wyczuwalna. I tu się mylisz. To co jest wartością najważniejszą dla ciebie, nawet jak jest ona tak piękna i oczywista jak szczerość, niekoniecznie jest wartością najważniejsza dla twojego rozmówcy. Ta różnica w waszych priorytetowych wartościach ma wypływ na relację lub ich brak, na chemię międzyludzką lub “nieuzasadnioną” antypatię. Nie mówię tu o wartościach deklarowanych, ale takich, które kierują nami w życiu . Nawet jeżeli nigdy nie zastanawialiśmy się, co jest dla nas najważniejsze i co nami kieruje to w życiu bywa, że nie dochodzimy do porozumienia, bo mamy różne wartości. Pomyśl o swoich wartościach.

Najczęściej błędnie zakładamy, że wartości naszego rozmówcy są takie same jak nasze.

 

Komunikacja a drugie błędne założenie

Drugie błędne założenie jest takie: “on ma taką samą potrzebę do zrealizowania podczas rozmowy jak ja.”

Tak, podchodzę do sprawy optymistycznie, mając nadzieję, że chociaż ty sam jesteś w stanie zidentyfikować swoją potrzebę podczas rozmowy.  Załóżmy, że ty masz potrzebę dogadania się za wszelką cenę, a druga osoba ma potrzebę pokazania sobie i tobie jak bardzo jest niezależna, i wysyła ci komunikat: sam dokonuję wyboru. Dobrze wiedzieć o takiej rozbieżności, prawda?  Żeby się zrozumieć warto zidentyfikować te potrzeby i czasami robimy to intuicyjnie. A czasami nie. I tak jedna osoba prze do kompromisu, a druga manifestuje swoja niezależność. Możliwe następstwa? Im bardziej pierwsza prze, tym bardziej druga manifestuje. A gdyby znały swoje potrzeby, gdyby je szanowały, o ile korzystniejsza byłaby dla nich rozmowa!

 

Poznaj trzecie błędne założenie w komunikacji

Trzecie błędne założenie jest takie, że ktoś wchodząc w rozmowę ma taki sam cel jak ty. Czasami nie zawsze chodzi o dogadanie się, ale o zaznaczenie swojego stanowiska – znów wracamy do tematu potrzeb. W niektóre rozmowy warto wchodzić bez celu, dla przyjemności, poznania czy obserwacji, ale w biznesie ogromna liczba rozmów ma cel. Dzięki niemu następuje weryfikacja czy rozmowa jest sukcesem czy nie.

Czasami unikamy stawiania sobie celu wchodząc w rozmowę, bo unikamy rozliczenia przed samym sobą i informacji zwrotnej: “to była porażka”. Wchodząc w rozmowę biznesową miej odwagę stawiać sobie cel i bądź uczciwy wobec siebie: zweryfikuj, czy osiągnąłeś ten cel czy nie.

 

Komunikacja ma otoczenie

Czwarte błędne założenie to skupienie się na samej rozmowie i lekceważenie otoczenia.

Ostatnio odbyłam bardzo udaną rozmowę w Tallinie. Między innymi dlatego była udana, że spotkałyśmy się w prestiżowym hotelu, przy pięknej ławie na wygodnych fotelach i podano nam bardzo dobrą kawę. Mój rozmówca poczuł się wygodnie i na tym mi zależało.

Kiedyś też odbyłam nieudaną rozmowę z inną osobą i ogromny wpływ na to miało otoczenie. Spotkaliśmy się w biurze  w sali konferencyjnej, w której słuchać było hałas dochodzący z biura.  Jestem przekonana, że nasza rozmowa miałaby inny przebieg, gdyby odbyła się w innym miejscu.

Wierzę, że miejsce i okoliczności mają ogromne znaczenie.

Co więcej, czasami mają decydujący wpływ na rozmowę.

Jakie okoliczności mam na myśli?

Miejsce, w którym odbywa się rozmowa może mieć decydujący wpływ na jej atmosferę i przebieg, np. miejsce przy dobrym stoliku z widokiem na morze ma moc.  Miejsce przyjemne, wygodne, ciche to strzał w 10.

Zatem zawsze rozglądnij się dookoła i zastanów się, jak w tym miejscu będzie czuł się twój rozmówca.

Pomagają też konkretne ustalenia, np. określenie ram czasowych i respektowanie wzajemne czasu, który chcemy przeznaczyć na rozmowę. Miejmy też świadomość, że na przebieg i wynik rozmowy mają wpływ różne sprawy, jak zdrowie rozmówcy czy jego sprawy prywatne. Dobrze zyskać zaufanie na początku i usłyszeć “nie czuję się dzisiaj najlepiej” niż kontynuować rozmowę bez świadomości i wiedzy na ten temat.

 

* Cytat od Paula Coelho:

To możliwość spełniania marzeń sprawia, że życie jest fascynujące.

Wszelkie prawa zastrzeżone dla justynaniebieszczanska.com © 2017 - 2025