Dajesz odpocząć swojemu umysłowi od pracy, codziennych wyzwań, napiętych terminów, spraw do załatwienia? Czy kiedykolwiek zafundowałeś swojemu umysłowi wakacje?
Coraz częściej jedziemy na urlop i jesteśmy ciągle on-line. Gotowi odpowiedzieć na zapytanie potencjalnego klienta i na zaspokojenie potrzeb stałego. Idziemy na urlop z zamiarem przemyślenia strategicznych posunięć, napisania artykułu, dopracowania oferty, podjęcia życiowej decyzji. Nasz biedny i zniewolony umysł ma pecha , że jest nasz.
Dlaczego warto wysłać nasz umysł na wakacje?
Bo potem nam się odwdzięczy – kreatywnością, trafnością rozwiązań, niesamowitą energią.
Jak znaleźć najlepszą ofertę?
Zrób to sam!, czyli opracuj własną ofertę.
Oferta dla mojego umysłu wygląda tak:
– brak dostępu do sieci przez1 tydzień,
– kilka książek najczęściej powieści niezwiązanych z moją pracą,
– zapewniam wspaniałe widoki, np. zachody słońca, jachty na morzu, kawiarnie,
-wyjeżdżam z ojczyzny, aby mój umysł zapomniał o pracy i wyluzował się.