Róża
nie pragnęła jutrzenki;
wieczna niemal na swej gałęzi
pragnęła innej rzeczy.

Są wiersze, które wracają pytaniem o to, czego pragniesz. Pragniemy czegoś innego. Jak róża. Tylko czego? To tylko początek wiersza „Kasyda o róży”.  Lorca Federico Garcia uchwycił słowem coś, co nie jest ani uchwytne ani dotykalne. Każdy przecież widział różę, a pragnienie?

rzuciłeś słowem

kamieniem gładkolufym

wbił się w mrok

Las pachnie deszczem. Siedzimy na drewnianej werandzie i każda z nas dotyka swojego kamienia. Poznajemy ich fakturę, temperaturę, zapach, smak… Research kilku  minut jest pierwszym krokiem do napisania haiku. Kreatywne pisanie to doświadczenie intrakomunikacji (rozmowy ze sobą) i jej efektu – odnajdywania swoich myśli i trafnych słów.

Nie mogę uwierzyć, że nie ma

innego świata gdzie razem posiedzimy

i poczytamy nowe wiersze

na szczycie góry i wietrze.

Tak pisał Frank O’Hara do swego przyjaciela. Mój ma na imię George.Odszedł kilka dni temu. Nie wierzę. Bo prawdziwi przyjaciele nigdy nie odchodzą. (Piszę “prawdziwi”, bo wiem, czym się różnią od fałszywych z własnego doświadczenia.)

Na kruchym pomoście jestem.
Chyba w pół drogi do prawdy.
Ani smutna. Ani wesoła.

Kto kiedykolwiek to czuł? Dzisiaj zapytano mnie o wiersz. Mój ulubiony i napisany przeze mnie. Wśród opublikowanych ten kończący się właśnie tak… lubię.

Uprawianie miłości z tobą
Jest jak picie morskiej wody.
Im więcej piję
Tym bardziej jestem spragniony,
(…)

Wiersze miłosne dla Marichiko sprawiły, że mogę napisać: Kocham pana, panie Rexroth. Za wiele wersów. Jednak chyba przede wszystkim za prostotę w opisywaniu uczuć o głębi oceanu.