II rzymska zasada PR

W 1993 roku przyjaciółka podarowała mi książkę z dedykacją, która utkwiła mi w pamięci na zawsze.

Cokolwiek czynisz, czyń mądrze i patrzaj końca.

Czasami robimy rzeczy, aby osiągnąć doraźny cel. Czasami chcemy się pokazać za wszelką cenę. Czasami podejmujemy decyzje na gorąco. Czasami pędzimy na oślep. Jednak cokolwiek robimy w biznesie pamiętajmy, aby zadawać sobie jak najczęściej pytanie: po co to robię?

O tym jest właśnie II rzymska zasada PR: Cokolwiek robisz, zawsze patrzaj końca tych działań.

I to jest w PR najważniejsze: każde działanie winno być podporządkowane celowi. Jeżeli wysyłasz zaproszenie na spotkanie prasowe, to po co? Nie wystarczy odpowiedzieć: aby poinformować. Trzeba zaplanować na ile to tylko możliwe: o czym poinformujesz i jaki to ma cel, czego oczekujesz od dziennikarzy i jaką jesteś w stanie wytworzyć korzyść dla innych; gdzie może się ukazać informacja i jakie wywoła reakcje, czy takie spotkanie jest spójnym elementem twojej strategii, etc.

Dzisiaj za często coś się dzieje dla dziania się. W tym szumie informacyjnym i natłoku zdarzeń na pierwszy rzut oka widać tych co dużo robią, ale do mety dobiegną tylko ci, którzy wiedzą dokąd biegną i po co.

Autorem tej rzymskiej zasady jest Owidiuszowi i jeżeli znasz jego życiorys, to wiesz, że wiedział o czym pisze zalecając: quidquid agis, prudenter agas et respice finem!

O I rzymskie zasadzie PR

Przegląd prywatności
Justyna Niebieszczańska

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

Ściśle niezbędne ciasteczka

Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.

Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.